Świadczenie gwarancyjne jest rodzajem kontraktu, jaki z nabywcą danej rzeczy zawiera producent. Zasady gwarancji szczegółowo opisują zobowiązania producenta, procedurę postępowania w razie wykrycia wady, ale także zasady i warunki jakie musi spełnić nabywca towaru, aby ze wspomnianej gwarancji skorzystać.
Gdzie zaczyna się gwarancja?
Mogłoby się nam wydawać, że gwarancja obowiązuje od momentu, gdy nasz nowy zakup zjeżdża z taśmy produkcyjnej. Bo przecież to właśnie od sposobu i staranności montażu, od jakości użytych materiałów zależy, jak długo będziemy cieszyli się nowym telewizorem, płytą indukcyjną lub autem. I jest w tym myśleniu sporo prawdy – producenci monitorują cały proces produkcji, aby mieć pewnośc, że finalny produkt spełnia wszystkie wymagania. Później jednak nadchodzi moment, kiedy coś może pójść nie tak...
Ja tylko zamontowałem, czyli jak nie popsuć nowego tv
Wyobraźmy sobie, że po wielu godzinach spędzonych przed ekranem komputera, po lekturze niezliczonej ilości komentarzy oraz opinii w specjalistycznych serwisach, po rozmowie z kolegami, szwagrem i żoną albo mężem, w końcu decydujemy się na konkretny model telewizora. Odwiedzamy rekomendowany sklep, jeszcze raz uważnie przeglądamy kartę z danymi technicznymi, upewniamy się podczas krótkiej rozmowy z doradcą, że to właśnie ten model, a później już tylko kasa, zielony-pin-zielony, pakowanie do auta, powrót do domu, szybki montaż i jest – w końcu! Nasz nowy, lśniący tv - 7K, full HD, oled-organic eco friendly, radośnie wyświetla nam ostani sezon House of Cards. Z wypiekami na twarzy śledzimy, jak Claire Underwood najpiew dymisjonuje cały gabinet, a następnie... no właśnie. Nic! Obraz gaśnie, tv umiera, nasze emocje stygną jak woda wystawiona za próg stacji polarnej. Koniec. Finito. Żył całe dwa dni. Nasz tv. Co teraz? Kto zawinił? Frank Underwood? Odszukujemy kartę gwarancyjną, numer infolinii, czekamy na połączenie z konsultantem wysłuchując Le quattro stagioni. Kiedy w końcu w słuchawce odzywa się miły głos, a my wizualizujemy już kolejny seans, konsultant zabija nas pytaniem o montaż. Montaż? No tak! Oczywiście! Tv został zamontowany. Własnoręcznie, na kołkach rozporowych wysokiej jakości, w niedalekiej odległości od lodówki, bo to przecież kawalerka.
Za blisko lodówki? Bardzo mi przykro, to wbrew naszym zaleceniom!
Po kolejnych kilkunastu minutach dowiadujemy się, że bliskość lodówki mogła źle wpłynąć na kondycję naszego tv, kołki mogły być złe, a montaż? Montaż też był zły. Umieramy drugi raz w ciągu ostatnich dwóch dni. Z gwarancji nici. A przecież w karcie gwarancyjnej wyraźnie napisano, że jeśli kołki, to tylko dołączone do telewizora, a jak w domu jest lodówka, to minimum 3 metry od niej. Pół biedy, jeśli stracimy gwarancję na telewizor za niespełna 2 000 złotych. Gorzej, jeśli stracimy gwarancję na stolarkę okienną w naszym nowym domu. W kartach gwarancyjnych – tu akurat nie ma zbyt dużej różnicy pomiędzy oknami, a telewizorem – producent informuje nas lojalnie, że musimy spełnić odpowiednie warunki, żeby skorzystać w przyszłości z gwarancji. Jeśli zatem montujemy okna, musimy zrobić to dokładnie tak, jak życzy sobie tego producent. Bo to producent wie, kiedy jego okna spełnią najbardziej wyśrubowane normy i wymagania inwestorów.
Co obejmuje gwarancja?
O tym przeczytamy już gdzieś na początku karty gwarancyjnej. Producent określi szczegółowo czas jej trwania, zakres, a także podmiot zobligowany do zrealizowania świadczenia gwarancyjnego. W dalszej części dowiemy się jakie właściwości okna podlegają gwarancji, a także poznamy procedurę ich weryfikacji. Osobną częścią gwarancji mogą być zasady montażu – podobnie, jak w przypadku telewizora, montaż może mieć kluczowe znaczenie dla trwałości okien, dlatego nie należy lekceważyć tego etapu budowy. Kolejny szalenie istotny punkt gwarancji to tzw. wyłączenia, czyli sytuacje, w których gwarancja nie obowiązuje. W przypadku okien może to być uszkodzenie mechaniczne, albo wada powstała wskutek niefachowego montażu.
Książka przeglądów... okien?
Jeśli korzystamy z oferty producenta stolarki klasy premium, możemy spodziewać się znacznie lepszych warunków gwarancji, niż w przypadku typowych, niedrogich okien. Jednym z tych warunków jest przedłużona gwarancja, która może trwać nawet 9 lat. Warunkiem tak długiej gwarancji może być konieczność przeprowadzenia regularnych przeglądów okien. Na pierwszy rzut oka może się nam to wydać dziwne. Ale z drugiej strony, przecież nawet producenci luksusowych aut wymagają od włascicieli, aby regularnie odwiedzali serwis w celu wykonania przeglądu. Te inspekcje mają na celu specjalistyczną konserwację okien, a także kontrolę mechanizmów i okuć. Dzięki temu mamy pewność, że zarówno nasze auto, jak i okna, będą bezawaryjnie działały przez długie lata. Bo przecież gwarancja to uczciwy kontrakt, dzięki któremu każda ze stron odniesie wyłącznie korzyści.
