Przyznajmy to otwarcie! Tegoroczna wiosna wprawiła w osłupienie każdego przeciętnego mieszkańca naszego pięknego (acz meteorologicznie kapryśnego!) kraju. Któż z nas bowiem pamięta 30 stopniowe weekendy majowe? Kto przypomni sobie, gdy ostatni raz zakładał kalosze, a nieodłącznym atrybutem wszystkich spacerów była parasolka ociekająca deszczem. To lato wiosną grzeje nasze serca, ale i rozpala wyobraźnie. Skoro teraz jest tak upalnie…to jak upalnie będzie prawdziwym latem!?
Problem wydaje się błahy, ale w dłuższej perspektywie może stać się prawdziwym utrapieniem. Temperatura w mieszkaniu nie powinna przekraczać 22 stopni Celsjusza, ale nie zawsze jest to przecież możliwe. Łatwo zgodzić się z faktem, że nagrzane i duszne mieszkania mogą odebrać radość z nawet najpiękniejszego lata. Bo gdy na dworze panuje tropikalny ukrop to właśnie w naszych domach szukamy wytchnienia i ochłody. Jak sprawić, by rzeczywiście tak było? Zobaczcie nasze porady!
1. Ustawienie okien
Mieszkając w bloku niewielki mamy wpływ na usytuowanie pomieszczeń względem rozkładu okien. Co innego w wypadku, gdy nasz dom projektujemy od podstaw. Warto podejść do tematu strategicznie i przyswoić sobie kilka złotych architektonicznych zasad. Okna, które wychodzą na północny-zachód pozwolą utrzymać niższą temperaturę przez dłuższą część doby. W pomieszczeniach z takim rozmieszczeniem okien świetnie sprawdzą się salony i jadalnie, gdzie spędzamy większą część dnia. We wnętrzach, w których okna skierowane są na południe lub wschód (a więc te najbardziej nagrzewające się) warto z kolei zaaranżować sypialnię lub łazienkę.
2. Wietrzenie pomieszczeń
Co jednak zrobić, gdy pierwszy punkt nas nie dotyczy, bo mieszkamy w bloku (zwłaszcza na wyższych piętrach), a nasze „cztery kąty” nie są wyposażone w klimatyzator? Wietrzenie! W nocy temperatura spada o kilka stopni, warto to wykorzystać. Pamiętajmy jednak, że pierwsze godziny po zachodzie słońca to czas, gdy ziemia oddaje swoje ciepło. Bloki z dużej płyty oraz z cegły dobrze trzymają temperaturę. Zanim otworzysz okno upewnij się, że na zewnątrz jest już chłodniej, niż wewnątrz pomieszczeń.
3. Zaciemnienie okien
Nic tak nie nagrzewa wnętrza, jak wpadające promienie słoneczne. Cieszymy się nimi zimą, kiedy dni są wyjątkowo krótkie, natomiast w porach letnich nadmierne nasłonecznienie może być uciążliwe. Zadbajmy więc o dobre zacienienie pomieszczeń, szczególnie gdy ich okna wychodzą na stronę południową. W tym celu najlepiej sprawdzą się rolety wewnętrzne wykonane z grubej dwuwarstwowej tkaniny lub wzbogacone dodatkową warstwą gumy. Opcjonalnie w trakcie upałów zasłaniajmy nasze okna żaluzjami lub zasłonami w jasnym kolorze. Jednym ze sposobów zaciemnienia okien są również folie przeciwsłoneczne, które odbijają promieniowanie, obniżając tym samym temperaturę w pomieszczeniu o kilka stopni.
4. Elektryczne nagrzewacze
Nie tylko my emitujemy ciepło! Wszystkie włączone sprzęty elektryczne domowego użytku, takie jak komputer, telewizor, żelazko radio czy kuchenka znacząco podnoszą temperaturę we wnętrzach. Podczas upałów starajmy się korzystać z nich wyłącznie wtedy, gdy jest to konieczne! Postawmy również na potrawy, których przygotowanie nie wymaga długiego gotowania, a prasowanie zostawmy na wczesny poranek lub późny wieczór.
5. Nawilżenie powietrza
Oddychanie podczas upałów może sprawiać trudność, warto zadbać o właściwie nawilżenie powietrza, które na pewno przyniesie nam ulgę. Jak to zrobić? Możesz kupić profesjonalny nawilżacz powietrza…albo zastosować proste domowe triki. Na suszarkach rozłóż mokre ręczniki oraz prześcieradła. Najlepiej, aby były zmoczone w lodowatej wodzie! Koło otwartego okna postaw miskę z wodą skropioną olejkiem lub sokiem z cytryny. Poczucie odświeżenia gwarantowane! Doskonałymi nawilżaczami powietrza są również rośliny doniczkowe. Na jakie się zdecydować? Sprawdź tutaj - Rośliny a jakość powietrza!
Jakie jeszcze inne sposoby na schłodzenie mieszkania podczas upałów znacie? Podzielcie się komentarzem na profilu Vetrex FB! :)
